Komentarze: 1
Tak więc znów piszę.pewnie wszyscy zauwazyli drobną zmianę w naglówku-jest wręcz optymistyczny!wprawdzie nie zabardzo mi się to wszystko ulożylo,ale zmienilam swoje nastawienie do świata.Teraz mam zamiar do wszystkiego podchodzić z uśmiechem.W końcu jeśli usmiechnę się do świata to świat uśmiechnie się do mnie!!!!!!!!!!!
teraz napiszę swój wiersz:
I ZNÓW PROBLEM
ZNÓW KONFLIKT
ŻYCIE JAK SZACHOWNICA
CZARNO-BIALE
A JA SKACZĘ
PO POLACH
NIE ZNAJĄC SWEJ ROLI
SWEGO CELU
NIE ROZPOZNAJĄC
WROGÓW
PRZYJACIÓL
CZEKAJĄC NA KOLEJNY RUCH
PRZECIWNIKA
GRACZA
TERAZ TWÓJ RUCH...
A w tym momencie lukam na wręcz boski tyleczek Boss'a(hihi).Hm...cóz,na razie tylko to mi pozostaje.Czy nie napisalam w tym momencie aby trochę za dużo?Fakt-ostry jest,jebak polny:)))))))))))))))))