Archiwum październik 2002


paź 31 2002 jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 1

  Dziś jest cudowny dzień.Mam świetnego humora i w ogóle wszystko mi sie ukada.Tzn.prawie wszystko,bo ktoś,kto mi się podoba stwierdzil,że jestem"nie w jego typie".Ale w sumie to mam to w d...e.W końcu nie jedna rybka w morzu,prawda?Tym bardziej,że dziś ukazal mi sie ktos bardzo ciekawy na horyzoncie,ale postanowilam być tajemnicza i na razie nikomu o tym nie mówić... w każdym razie los zacząl mi sprzyjać.Hm...niedawno pisalam próbne kompetencje i wyszlo dosyć dobrze,chociaz nie wiem na pewno, bo wyniki będą dopiero za ok.2 tygodnie.Jedno jest pewne:humanistyka poszla mi o wiele lepiej.pozdrowki dla:misia,SaySus,BoSS(:)),madzia-koza,BLONDI itp,itd.paaaaaaa!!!!!!!!

saria : :
paź 07 2002 Ależ tu gorąco...
Komentarze: 5

Tak więc dzisiejszy dzień jest slodki i to baaaaaaaardzo!Wręcz wspaniale żyje mi sie na tym doniedawna jeszcze niesprawiedliwym swiecie.ostatnio piszę dużo wierszy.Tylko w tym roku szkolnym napisalam ich aż osiem.To jest jak na mój gust calkowicie niesamowite!a oto jeden z nich(najnowszy):

Moje życie, mój świat                                                                                                                                          

toczy się pod prąd.

Wybiegam naprzeciw

Tobie i reszcie i mijam

Ciebie i resztę

bo idę w odwrotnym kierunku.

Czasem spotkam kogoś

jakiś szare oczy

smutny usmiech

kto zapragnie iść ze mną.

Ale cóż po checi,

kiedy lancuch zaciska się wokól szyi.

Nawet moje lzy plyna ku niebu.

Kiedy ja zmieniam kierunek

wektor moich posunięć

nie umiem żyć.

Wtedy rozumiem, że sie wracam

idąc do przodu.

Nie znajdziesz tu sensu,

ukrytego moralu.

To wszystko doslowne

zapiera dech w piersi,

otwiera zamglone oczy,

ukazujac dwa kierunki:

mój i reszty.

Ty wybierasz utartą ścieżkę,

ja biegnę po kamieniach

nie mogąc dogonić

nikogo,

gdyż wszyscy idą za mną

ale w przeciwnym kierunku.

Nikt nie widzi różnicy,

bo i tak każdy kończy na kolanach.

Oki.To już caly mój wiersz.I co?Podoba się wam?

saria : :
paź 03 2002 Nareszcie coś mi wychodzi!
Komentarze: 4

Zacznijmy od tego,że wszystko co sie dzisiaj zdarzylo jest super szczęśliwe! Dzis znów sporzaam w te slodkie oczy i az mi się zyć zachcialo.Ale, jak juz w moim zyciu bywa,nigdy nic nie jest doskonale.I tak tez jest w tym przypadku.Otóż jest ktoś jeszcze,ktory kaze mi czekac,czego nienawidze,wiec troszke zmienilsię mój pkt widzenia wzgledem tej osoby) z ktorą swojego czasu lecialy ostre buziaki).to juz wszystko na dzis.papatki1 pozdrówki all!czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!

saria : :
paź 02 2002 A TERAZ NOWOŚĆ:WARTO ŻYC!!!!!!!!!!!!!!!!...
Komentarze: 1

Tak więc znów piszę.pewnie wszyscy zauwazyli drobną zmianę w naglówku-jest wręcz optymistyczny!wprawdzie nie zabardzo mi się to wszystko ulożylo,ale zmienilam swoje nastawienie do świata.Teraz mam zamiar do wszystkiego podchodzić z uśmiechem.W końcu jeśli usmiechnę się do świata to świat uśmiechnie się do mnie!!!!!!!!!!!

teraz napiszę swój wiersz:

I ZNÓW PROBLEM

ZNÓW KONFLIKT

ŻYCIE JAK SZACHOWNICA

CZARNO-BIALE

A JA SKACZĘ

PO POLACH

NIE ZNAJĄC SWEJ ROLI

SWEGO CELU

NIE ROZPOZNAJĄC

WROGÓW

PRZYJACIÓL

CZEKAJĄC NA KOLEJNY RUCH

PRZECIWNIKA

GRACZA

TERAZ TWÓJ RUCH...

A w tym momencie lukam na wręcz boski tyleczek Boss'a(hihi).Hm...cóz,na razie tylko to mi pozostaje.Czy nie napisalam w tym momencie aby trochę za dużo?Fakt-ostry jest,jebak polny:)))))))))))))))))

saria : :